Wyprawkowe Must Have, czyli sprawdzone niezbędniki dla noworodka

Napisała

Wyprawkowe Must Have, czyli lista tego, co będzie przydatne dla noworodka, co kilka lat się zmienia. Dzieje się tak, gdyż wraz z kolejnymi trendami wychowawczymi, zmienia się także podejście do pielęgnacji i opieki nad noworodkiem. Co jakiś czas na listę wpadają gadżety, które po chwilowym zainteresowaniu, naturalnie z niej znikają na rzecz sprawdzonych rozwiązań, które weryfikują się w czasie użytkowania. Na wyprawkowym Must Have są także produkty, które raz wypróbowane okazały się praktycznym i przydatnym niezbędnikiem, bez którego dzisiejsi rodzice nie wyobrażają sobie pierwszych miesięcy życia dziecka. Co więc jest przydatne i pretenduje do zakotwiczenia na liście Wyprawkowego Must Have na lata?

Zmienne potrzeby

Lista nazwijmy to niezbędników w wyprawce zmienia się z na przestrzeni lat. I tak oto to co było koniecznością 10 lat temu, teraz nie jest zupełnie wykorzystywane w opiece nad noworodkiem. Dotyczy to zarówno tekstyliów jak i kosmetyków.  Zmiany te to naturalny proces, który podąża za zmianami w świadomości społecznej. A ta z kolei jest coraz bardziej świadoma rodzicielstwa, coraz bardziej wymagająca względem producentów artykułów dla niemowląt i dzieci. Możemy się pokusić o stwierdzenie, że poprzednie pokolenie, które nie miało długo dostępu do produktów dziecięcych, nie było zbyt wymagające. (Co poniekąd może tłumaczyć niektóre przypadkowe wybory prezentowo-zabawkowe dzisiejszych babć i dziadków. Niekoniecznie zwracają oni uwagę na standardy, certyfikaty czy przesłanki ubogacające rozwój dziecka). Choć trzeba zaznaczyć, że przed zabawkarską „furą plastiku” był czas drewnych zabawek. Ciekawostką może być konik na kółkach, zabawka odnaleziona w grobowcu z 950-900 p.n.e., przechowywany w Muzeum Archeologicznym w Kerameikos.

Wracając do wyprawki, dzisiejsi rodzice, tudzież ci oczekujący szukają produktów funkcjonalnych, praktycznych, które nie tylko ułatwiają rodzicielskie obowiązki. Powinny być też łatwe do utrzymania w czystości, wygodne do zabrania w podróż, a ich design jest nienaganny i da się wpasować zarówno do nowoczesnych mieszkań jak i tych z wintydżowym polotem. Oczywiście nawet te topowe „mustchewy” mogą się niesprawdzić, bo dzieci bywają bardzo różne, nawet w ramach jednej rodziny! (sprawdzone info). Niemniej większość tak zwanych must have w wyprawce, zasadnioczo jest przydatna, w pierwszych kilku miesiącach życia dziecka, czasem zostając w obiegu dłużej.

Sprawdzone wyprawkowe MUST HAVE

Jest kilka rzeczy, które nie schodza z list pod tytułem wyprawkowe MUST HAVE od lat. Dzisiaj jednak skupię się na trzech takich produktach, mianowicie:

  • otulacz dla niemowląt
  • kokon niemowlęcy
  • poduszka do karmienia

Otulacz dla niemowląt

Do niedawna otulacz jaki znamy dzisiaj, był zupełnie abstrakcyjnym pomysłem w wyprawce. Pieluchy tetrowe miały nieco inny rozmiar, pełniły też inne funkcje. Poniekąd spełniały one rolę dzisiejszej pieluszki wielorazowej, gdzie po  nałożeniu pierwszej pieluszki na pupę, druga złożona w trójkącie, stanowiła swoistego rodzaju otulacz tej pierwszej, przy okazji unieruchamiając rączki przy ciele noworodka. Następnie noworodek układany był w beciku, lub rożku zależnie od rocznika. W międzyczasie otulaczem nazywano gotowe kokoniki do otulania niemowląt, niemniej nie były one zbyt popularne. Aktualnie do spowijania używa się otulaczy z przewiewnego muślinu. I tak oto zatoczony zastał krąg, kiedy to nasze babki spowijały swoje noworodki w chusty. Jak widać na tym przykładzie im prościej tym lepiej, czasem nie warto poprawiać dawnych zwyczajów.

Dzisiejsze mamy w spowijaniu niemowląt szukają naturalnych odruchów matek, które coraz mocniej dostrzegamy i doceniamy. Nie bez znaczenia jest też świadomość teorii czwartego trymestru, której twórcą jest dr Harvey Karp, opisując ją w publikacji “Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy”. Spowijanie niemowląt to szukanie sposobu na świadome rodzicielstwo. Więcej o teorii czwartego trymestru przeczytacie tu>> 

la millou otulacz
fot. La Millou

Doskonałym rozwiązaniem w wyprawkowym MUST HAVE jest otulacz bambusowy La Millou. Polska marka znana i ceniona od lat, zachwyca pięknymi wzorami w kolejnych kolekcjach. Mój wybór to Bambusowy Otulacz Mgiełka w przepięknym wzorze Vintage Meadow. Kwiatowy wzór utrzymany w klimacie wintydż, stonowane, nienachalne barwy, to kwintesencja stylu i szukania ukojenia w naturze. Urocze chwosty na rogach dopełniają nieszablonowości otulacza. Najwyższej jakości tkanina 100% bambusowa i nadruk posiadają Certyfikat OEKO-TEX 100 klasy I.

Bambus naturalnie posiada właściwości termoregulacyjne, co w konsekwencji oznacza, że może przynieść komfortowy i niezwykle przyjemny chłód maluszkowi w czasie upałów. Chłodny otulacz to także idealna przytulanka do snu i bezkonkurencyjne chłodne okrycie. Wszystkie te właściwości otulacza wpływają na to, że od kilku lat to jedna z pierwszych pozycji na liście wyprawkowej.

wyprawkowe must have otulacz la millou kwiaty
wyprawkowe must have otulacz la millou
wyprawkowe must have otulacz

Kokon niemowlęcy

Kokon, to w pewnym sensie taka bezpieczna przestrzeń do spania, własne łóżko w każdych warunkach, niezależnie od miejsca pobytu. Znajome posłanie, zapach, barwy.

To trochę taki kompromis między koszem mojżesza, dostawką i łóżeczkiem niemowlęcym. Kokon niemowlęcy to doskonała opcja do rodziców, którzy są miłośnikami współspania, ale też takich, którzy często podróżują. Kilka lat temu zupełnie nieznane, weszły szturmem do dziecięcych wyprawek. Zdecydowana większość rodziców, nie wyobraża już sobie, funkcjonowania z niemowlęciem bez gniazdka. To niezwykle przydatne przenośne legowisko, pozwala na bezpieczne odłożenie dziecka na drzemkę, czy leżakowanie po kolejnej porcji mleczka albo chwili aktywnej zabawy (obserwowanie zawieszek na mobilu może być dla malucha naprawdę wyczerpujące :). Kokon może także służyć jako wkładka do klasycznego łóżeczka, kiedy maluszek jest jeszcze dużo za mały do jego rozmiarów czy też stanowić odrębne, bezpieczne miejsce do spania na łóżku z rodzicami. To także bardzo praktyczne rozwiązanie w czasie wyjazdów wakacyjnych lub wizyt u rodziny, zapewnia bowiem dziecku bezpieczną „przystań” w nowym miejscu.

fot. La Millou

La Millou Kokon Best Nest i Best Nest Grande uszyte są ręcznie z najlepszych materiałów z niezwykłą starannością. Kokon można dopasować za pomocą sznurków do wielkości maluszka. Wysokośc brzegów gniazdka także nie jest przypadkowa, została tak dobrana, aby stanowić optymalne podparcie dla dziecka w czasie leżakowania lub zabawy.
Wnętrze kokonu wykonane jest z przewiewnej bawełny, z zewnątrz to gustowny velvet, wypełnienie zaś to silikonowe kuleczki antyalergiczne, miękkie i lekkie. Całość nadaje się do prania w pralce, co niezwykle ułatwia utrzymanie kokonu w czystości.

Torba do przechowywania, to totalny wow. Jest ogromna i na pewno każda mama, szczególnie ta, która dzieci ma więcej, doceni ten rozmiar! 🙂 Świetnie sprawdzi się nie tylko do przenoszenia kokonu, ale też jako torba na plażę i wszędzie tam, gdzie konieczne jest zabranie tuzina wiaderek, łopatek, foremek.

la millou kokon
otulacz la millou
fot. La Millou

Poduszka do karmienia

Poduszka do karmienia to niezwykle przydatny wynalazek, który jest w pewnym sensie kontynuacją poduszki rogala dla mam w ciąży. Podobnie jak rogal dla mamy przynosi ukojenie w czasie snu i odpoczynku, tak poduszka do karmienia daje niezwykły komfort w czasie karmienia. Poduszka do karmienia ma wiele zalet, najważnejsze z nich to:

  • sprzyja przyjęciu wygodnej pozycji w czasie karmienia
  • odciąża ręce, które mają oparcie na poduszce
  • daje możliwość skutecznego zassania piersi przez maluszka lub poprawy pozycji, dzięki wolnej ręce
  • wygodna pozycja nie obciąża kręgosłupa mamy, co jest niezwykle pomocne, po trudnych i ciężkich porodach, kiedy powrót do funkcjonowania może trwać nieco dłużej
la millou kura
fot. La Millou

Drugie życie Kury Babci Dany

Poduszka do karmienia Kura Babci Dany to nie tylko wyjątkowo przyjemne karmienie piersią (do którego zachęcamy!) i butelką. Kura Babci Dany po tym jak już sprawdzi się w roli poduszki do karmienia, ma jeszcze inne zastosowanie. I nie mam tu na myśli rosołu! Mianowicie urocza kurka to doskonała poduszka ozdobna, poduszka podróżna, poduszka do leżakowania, poduszka podpierająca plecy, poduszka przytulanka, właściwie każdy ma swój patent na jej użytkowanie. Kura Babci Dany może być śmiało używana jeszcze w czasie ciąży przez przyszłą mamę. Idealnie sprawdzi się do wsparcia pleców, głowy czy karku, może być oparciem dla nóg, kolan, czy ud, szczególnie przy końcu ciąży, gdy niemalże każda pozycja to gehenna, a znalezienie tej w miarę komfortowej, graniczy z cudem.

Kura Babci Dany La Millou dostępna jest w kilku wzorach kolorystycznych i różniących się fakturą tkaniny. Wypełniona atestowanym, antyalergicznym puchem silikonowym, co nadaje jej sprężystości, która podąża za potzrebami uzytkownika.

No i jeszcze jedno, warto kupić dwie, albo nawet po sztuce dla każdego, żeby było sprawiedliwie 🙂

kura babci dany
kura babci dany la millou
wyprawkowe must have la millou

Początki macierzyństwa bywają różne, czasem razem z euforia przychodzi lęk, stres, czasem bezradność. Nowe obowiązki, wyzwania, mogą prowadzić do skrajnego zmęczenia, dlatego warto szukać różnych ułatwiaczy rodzicielstwa, które w mniejszym lub większym stopniu, pozwolą na komfortowe poznanie sobie nazwajem Warto za wczasu przejrzeć wyprawkowe Must Have porównac z własną listę zakupów.

Podsumowując markę La Millou, mam ogromny zachwyt najnowszą kolekcją wzorów. Generalnie te kwiatowe to mój faworyt – ciężko jednak zdecydować o totalnym zwycięzcy kolekcji. Jakość, dbałość o detale, urzekająca elegancja, gustowne feeria barw, praktyczne zastosowanie i wielozadaniowość każdego z nich sprawia, że macierzyństwo może być nieco wygodniejsze.

Być może jest to pyszałkowate stwierdzenie, niemniej atrakcyjne otoczenie, w trudnych momentach, pozwala nieco je złagodzić.

Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go!

Więcej od Anety: