Teoria czwartego trymestru – klątwa wczesnych narodzin

Napisała

Tak to nie pomyłka. Mowa o czwartym trymestrze, czyli pierwszych trzech miesiącach niemowlęca poza łonem matki. Termin „teoria czwartego trymestru” spopularyzowany został przez Dr Harveya Karpa, za sprawą bestselerowej książki „Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy”.
Autor wysuwa teorię, że człowiek rodzi się zbyt wcześnie. W pierwszych tygodniach życia dziecka pojawia się się zjawisko kolki niemowlęcej, zwiększona płaczliwość dziecka, konieczność nieustannego noszenia malca.

Co to jest teoria czwartego trymestru

Teoria czwartego trymestru przyjmuje założenie, że człowiek jako gatunek ludzki, przychodzi na świat około trzy miesiąca za wcześnie. Jego organizm jest totalnie nieprzygotowany na spotkanie ze światem poza brzuchem mamy. Dlaczego więc nie może po prostu dłużej pomieszkać w macicy i tam „dojrzeć” do wyjścia?
Dr Karp uważa, że technicznie byłoby to niewykonalne. Dlaczego?
Jeśli dziecko rodziłoby się ok. 12 tygodni później, obwód jego główki, nie byłby w stanie przejść przez kanał rodny i miednicę matki.
Według dr Harveya, czas przyjścia na świat, (ok 40 tygodnia ciąży) to pewnego rodzaju kompromis. Stanowi zdolność urodzenia potomka naturalnie przez matkę i gotowością do przetrwania nowego życia poza macicą.

Turbo-rozwój noworodka

Oczywistym faktem jest to, że człowiek rodzi się niedojrzały, a jego przystosowanie do nowych warunków wymaga czasu.
Pierwsze dni i tygodnie to niezwykła przemiana noworodka w niemowlę. Mózg powiększa się około 64% przez pierwsze 90 dni por. to naprawdę niewyobrażalna różnica! Ponadto maluch zaczyna świadomie wodzić wzrokiem za poruszającymi się obiektami – najczęściej rodzicami i rodzeństwem, próbuje wyciągać rączki
Wszystkie te zmiany wymagają czasu, ale także sporego wysiłku ze strony malca. Nie ma też wątpliwości, że czas ten powinien obfitować w budowanie bliskości i poczucia bezpieczeństwa ze strony rodziców, to oczywiste. Noworodek z natury nastawiony jest w tym czasie na tworzenie więzi z opiekunami, zaspokajanie potrzeby ruchu, dotyku, kontaktu społecznego. Brak stymulacji sensorycznej w pierwszych tygodniach życia dziecka, może być przez niego odbierany jako ból fizyczny. Nie można zaniedbać tej sfery. Zazwyczaj okres przystosowawczy kończy się w okolicy 3-4 miesiąca życia dziecka. Zmniejsza się wtedy płaczliwość i nadwrażliwość maluszka na otaczającą go nową rzeczywistość.

Jak łagodnie przejść przez czwarty trymestr?

Zanim nastąpi ten spokojniejszy czas rodzicielstwa, warto poznać sposoby ułatwiające przejście przez czwarty trymestr. Wspomniany już dr Harvey Karp opracował tzw. metodę 5S. I bynajmniej nie chodzi tu o metodę stosowaną w schludnym zarządzaniu. Metody, która polegająca na stworzeniu i utrzymaniu stanowiska pracy w sposób zorganizowany i bezpieczny 🙂
5S wg metody dr Karpa o których szerzej można doczytać we wspomnianej już bestselerowej publikacji opiera się na 5 czynnościach:

  • spowijanie – swadling, czyli ciasne otulenie niemowlęcia w ściśle określony sposób otulaczem muślinowym lub kocykiem
  • stabilizowanie – side or stomach position, inaczej mówiąc pewna i stabilna pozycja, najczęściej na boku z delikatnie pochyloną główką w dół
  • szumienie – shushing – czyli dźwięk zbliżony do tego jaki wydaje odkurzacz czy suszarka do włosów
  • skołysanie – swinging – nie typowe lulanie, ale dość energiczne kołysanie, w bardzo ograniczonej odległości, takie jakby krótkie i szybkie kołysanie
  • ssanie – sucking – ssanie piersi lub smoczka wprowadza malca w decydującą fazę komfortu jaki odczuwa. Cóż wystarczy spojrzeć na oddającego się ssaniu noworodka, by jasno ocenić, jak wielką przyjemność czerpie z tej czynności. Dodatkowym atutem ssania jest fakt, że podczas tej czynności w mózgu dziecka wydzielają się substancje mające właściwości przeciwbólowe!

Czynności te należy wykonać jednocześnie, choć nie każde dziecko wymaga wprowadzenie każdej z nich.

Człowiek to niezwykła istota, która posiada wyjątkowe cechy umożliwiające przetrwanie. Świetnie potrafi się przystosować do pojawiających się nowych warunków. Teoria czwartego trymestru i jej świadomość bardzo ułatwia życie młodym rodzicom. Znajomość i umiejętne wykorzystanie niektórych metod wspierających to przystosowanie, nie tylko nie zakłóca tego procesu, ale też ułatwia przejście przez jego trudniejsze etapy. Bez wątpienia metody proponowane przez pediatrę dr Harveya Karpa do nich należą i warto z nich korzystać. Nie bez pardonu są praktykowane i polecane przez lekarzy i położne.

Spodobał Ci się ten artykuł? Udostępnij go!

Więcej od Anety: