Czym kierują się rodzice i jak wygląda rozszerzanie diety niemowlaka? Jakie są aktualne wytyczne WHO odnośnie karmienia dzieci? Czy schemat żywienia niemowląt to dobra droga. A może warto skupić się na instynkcie i uznać wyższość matki natury w tym względzie 🙂
Aktualne zasady żywienia niemowląt
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią przez pierwszych 6 miesięcy życia dziecka i kontynuowanie tego karmienia do około 2 roku życia, w czasie rozszerzania diety niemowlaka. Oczywiście 2 latka na piersi nie jest wyrocznią, można dłużej 🙂 przy założeniu, że mama i bobo tego chcą, potrzebują i akceptują w pełni.
Inna zasada mówi, że podstawowym pokarmem dziecka do pierwszych urodzin powinno być mleko mamy, oczywiście nie każda mama może i chce karmić. W tym przypadku podajemy mleko modyfikowane – nie demonizujemy, ale przypominamy, że najlepszym sposobem żywienia niemowląt jest jednak mleko mamy, nie krowy 🙂
Stanowisko jest jasne i jednoznaczne, a dalsze postępowanie dotyczące rozszerzania diety dziecka i wprowadzania pokarmów stałych niemowlętom bywało zmienne.
I choć aktualnie jest bardziej przejrzyście i prosto, to jednak niektórzy rodzice, często pod presją bliskich, babć i cioć, czasem nawet dziadków „dobra rada”, „a za moich czasów” itp, ulegają presji i przetarty soczek koniecznie z marchewki, podają zbyt wcześnie.
No więc jakie są te nowe wytyczne?
Ano takie, że karmimy głównie piersią (albo mlekiem sztucznym, celowo podkreślam, bo to sztuczna mieszanka wytworzona chemicznie) do roku. Po drodze dajemy na spróbowanie różne pokarmy stałe – raczej warzywa aniżeli owoce, choć i na nie jest miejsce. Najbardziej odpowiednie warzywa i owoce to takie, które są akurat sezonowe, a jeśli nie trafimy w sezon, wybierajmy mrożonki.
Działamy totalnie intuicyjnie – forma podania dowolna! Tak kawałki są ok, przy założeniu, że maluch wykazuje gotowość do prób samodzielnego pobierania pokarmów.
Jak poznać gotowość dziecka do rozszerzania diety
O tym czy dziecko jest gotowe na nowe posiłki inne niż mleko decyduje rodzic. To właśnie mama i tata spędzają najwięcej czasu z dzieckiem i są w stanie ocenić jego gotowość na nowe sposoby i formy podania pożywienia.
Sygnałem do tego, że maluch może bezpiecznie rozpocząć kolejny etap żywienia jest wiek około 6 miesięcy, dziecko stabilnie siedzi z podparciem, pewnie trzyma głowę w pozycji pionowej, nie wypycha automatycznie pokarmu z buzi, chętnie wyciąga rękę po jedzenie i wkłada je do buzi.
Od czego zacząć rozszerzanie diety niemowlaka?
Cóż marchewka i jabłuszko już dawno spadły z piedestału.
Aktualnie zaleca się podawanie od razu warzyw, owoców, mięsa, ryb, jajek, także roślin strączkowych, kasz, pieczywa, makaronów, orzechów, suszonych owoców, tłuszczy (oliwę z oliwek, masło, mielone pestki i orzechy, naturalne produkty nabiałowe. Najważniejsze aby trzymać się sezonowości i nie „ubogacać” potraw solą czy cukrem, a posiłki uzupełniać w tłuszcze. Nie ma przedziałów wiekowych, że np. truskawki czy pomidory to po roku dopiero, albo, że żółtko z jajka tak, białko nie.
Rozszerzanie diety dziecka to czas na poznawanie nowych smaków wszystkimi zmysłami. Nie łudźmy się, że dziecko zacznie jeść pełne porcje nowych dań od przysłowiowej „pierwszej łyżeczki„. Proces ten wymaga czasu i cierpliwości, większość pierwszych propozycji smakowych ląduje na podłodze i to jest naturalny i normalny etap rozwoju. Niezależnie czy wprowadzamy posiłki stałe tradycyjnie łyżeczką, czy metoda BLW.
Wprowadzanie pokarmów stałych do diety niemowląt to czas na poznanie faktury nowych dań, zapachu, kształtu, koloru. To nowy wyjątkowy rozdział w życiu malca, który odpowiednio przeprowadzony, przyniesie wiele korzyści i satysfakcji zarówno dziecku jak i opiekunowi. Aktualne wytyczne dotyczące rozszerzania diety dziecka dają więcej swobody rodzicom, pozwalając na czytanie wskazówek z własnej intuicji. Podkreślają też wyjątkowość mleka matki jako główny składnik pokarmowy, który przez lata był niedoceniany. Trend ten jednak na nowo pisze własną historię.