Wprowadzanie pokarmów stałych do diety dziecka, spędza sen z powiek rodzicom małych dzieci. Nic w tym dziwnego, zewsząd dobiegają różne informacje, często sprzeczne i ciężko momentami się w nich odnaleźć. Alternatywą tradycyjnego rozszerzania diety łyżeczką jest karmienie BLW. Jak zacząć karmienie baby lead weaning?
Odpowiedni czas na karmienie BLW
Próżno szukać konkretnego wieku dobrego na wprowadzanie stałych pokarmów metodą BLW. Jeszcze kilka dekad temu posługiwano się wiekiem dziecka, który sugerował czas na rozszerzanie diety. Maluch kończący 4 miesiąc życia, niemalże obowiązkowo dostawał marchewkowy przecier albo tarte jabłuszko.
Aktualnie czas ten określa raczej gotowość dziecka i określone warunki, które powinny być spełnione dla zachowania bezpieczeństwa przyjęcia nowej formy posiłku.
Najczęściej wyznacznikiem gotowości malca do startu etapu wprowadzania pokarmów stałych jest wiek około 6 miesięcy, stabilne siedzenie z podparciem, brak odruchu wypychania jedzenia z buzi, pewne trzymanie główki dziecka w pionie oraz wyciąganie rączki po pokarm. Są to zachowania i umiejętności, które stanowią sygnał dla rodziców, że czas na posiłki stałe nadchodzi.
Karmienie po jedzeniu, czyli nauka samodzielności
Kategorycznie należy zrezygnować z błędnego przekonania, że głodne dziecko szybciej nauczy się jeść samodzielnie. To kolosalna pomyłka, człowiek głodny jest po prostu poirytowany i zły, zasada ta ma też zastosowanie względem dzieci. Maluch, który ma pusty brzuszek, może nie być skory do nauki nowej umiejętności, a głód sprawi, że czas ten będzie dla niego bardzo nieprzyjemny. Narastającej frustracji może nie być końca, zarówno po stronie maluszka, jak i opiekuna. Z kolei proponowanie nowej formy posiłku tuż po porcji mleka, może skutkować tym, że dziecko chętniej odda się aktywności lub drzemce. Jak zatem wybrać odpowiedni czas?
Zasada jest prosta. Najpierw maluch dostaje standardową porcję mleczka, a po ok 40 minutach, możemy podać mu do spróbowania nowość w menu – dietę rozszerzamy o nowe posiłki, a nie zastępujemy mleka posiłkiem stałym.
Zabawa jedzeniem jest OK!
Cóż, w metodzie BLW tak właśnie jest. Rozgniatanie, rozrzucanie, mazanie jedzeniem po tacy to klasyk BLW. Dziecko poznaje w ten sposób nowe struktury, kolory, smaki. Wącha, oblizuje, słowem – nowy składnik w menu przechodzi totalne badanie poznawcze za pośrednictwem wszystkich zmysłów 🙂
Pozwolenie dziecku na to jest w porządku. Pierwsze próby samodzielnego trafiania posiłkiem do buzi wymagają wyjątkowych umiejętności koordynacji, które maluch dopiero oswaja.
Zapewne większość dania wyląduje na podłodze, część pozostanie rozmazana na tacy, jakiś procent trafi do buzi, a zupełnie niewielka porcja doleci do żołądka.
W miarę kolejnych prób, proporcje będą się zmieniać, aż do pełnych porcji w żołądku 🙂
Jaka forma podania posiłku
Na początek warto zacząć od miękkich produktów, by dziecko mogło łatwo rozgnieść je dziąsłami i językiem. W miarę treningu w nauce jedzenia, twardość można urozmaicać. Najpopularniejszą formą podania posiłku w metodzie BLW są słupki. Słupki to podstawa, pozwalają na łatwe uchwycenie warzywa czy owocu oraz manewrowanie nim. Papki (np. zupka krem) nie są wykluczone, jednak podajemy je z kubeczka lub jako dip do moczenia pieczywa czy innego „słupka”.
Akcesoria a karmienie BLW
Jeśli karmimy BLW to podstawowe wyposażenie dla dziecka obejmuje krzesełko z tacą, śliniak lub fartuszek, ewentualnie talerzyk czy miseczka plus kubek na wodę. Śmiało można zrezygnować z miski/talerza, szczególnie na początku.
Wprowadzanie pokarmów stałych w sposób kontrolowany przez dziecko to właśnie BLW. Metoda ta ma za zadnie pomagać w stopniowym usamodzielnianiu się niemowlęcia w kwestii żywienia i przejście z etapu mleka do pokarmów stałych. Zazwyczaj omija etap papek i karmienia łyżeczką choć tego nie wyklucza zupełnie.
Najważniejsza zasada BLW to ta, że to rodzic decyduje co i kiedy proponuje do jedzenia, ale to maluch decyduje ile i w jaki sposób posiłek spożyje. Warto też dodać, że tempo jedzenia także powinno należeć do malca.
Metod rozszerzania diety dziecka jest kilka. Warto wybrać taki, który jest najbardziej odpowiedni do poziomu rozwoju i potrzeb zarówno dziecka jak i opiekunów.